Etykiety

niedziela, 9 lipca 2017

Probiotyczny koktajl z ogórka malosolnego na słodko.



Kiszonki to rewelacyjna bomba zdrowotna. Przygotowywałam kilja dni temu moje ulubione ogórki małosolne. Od razu postanowiłam wykorzystać je do przyrządzenia odżywczego, probiotycznego koktajlu.

 Składniki:
pół szklanki świeżo wyciskanego soku jabłkowym
150 g. dojrzałego mango
70g winogron
1 mały ogórek małosolny (najlepiej domowej roboty )
garść szpinaku

 Owoce i ogórka pokroić na cząstki o zblendować z sokiem jabłkowym i szpinakiem. Pić od razu po przygotowaniu. Smacznego.

sobota, 21 czerwca 2014

Malinowa kaszka manna

Dziś polecam Wam śniadaniową bombę witaminową. Kasza manna to jeden z charakterystycznych smaków dzieciństwa. Choć ciężko się przyznać tradycyjne kasze coraz bardziej znikają z polskich stołów. A szkoda, bo są bardzo zdrowe. Być może ten post skłoni Was, by przywrócić kaszę mannę do łask. Warto zastąpić nią wysokoprzetworzony, zwiększający ryzyko cukrzycy i tuczący biały ryż. 




Składniki: 
na dwie porcje

  • garść malin
  • 2 łyżki stołowe soku malinowego (najlepiej domowego)
  • 4 łyżki stołowe kaszy manny
  • 400 ml. mleka
  • 2 łyżeczki cukru
Na ewentualny sok: 
  • 100 g. malin 
  • 2 łyżki stołowe cukru (łasuchy mogą dodać więcej)
  • cierpliwość i siłę woli - by nie zjeść malin przed przygotowaniem soku :) 


Przygotowanie:
Do zagotowanego z cukrem mleka dosyp kaszę mannę. Mieszaj intensywnie przez ok. 3 minuty do uzyskania gęstej masy. Wyłóż kaszkę na 2 miseczki i polej sokiem malinowym. najlepiej by było, gdyby sok był domowy. Na szczęście miałam jeszcze troszkę zeszłorocznych zapasów. Nie polecam kupnych soków. Lepiej odwiedzić babciną spiżarkę, niż  dodawać soku, który najprawdopodobniej obok malin nawet nie leżał. Jeśli posiada się odpowiednio dużo malin i czasu można 100 g. malin zasypać dwiema łyżkami cukru, poczekać aż puszczą sok i gotować cały czas mieszając przez ok. 7-8 minut od rozpoczęcia wrzenia. Całość przecedzić i przestudzić otrzymany sok. Powinno go wystarczyć do dwóch porcji kaszki manny :) 
Polaną sokiem kaszkę podawać ze świeżymi malinami. 

Dlaczego warto zaserwować sobie taki deser? 






środa, 18 czerwca 2014

Koktajl truskawkowo-gruszkowy

Zgodnie z zapowiedzią pora na truskawki. Ich smak i fakt, że są lubiane chyba przez wszystkich daje szerokie pole do popisu w różnorodnych deserach. na początek podzielę się skromnym przepisem na mój ulubiony śniadaniowy napój- koktajl truskawkowy. Tę wersje wzbogaciłam o gruszkę, która dzięki swojemu charakterystycznemu smakowi nadała koktajlowi orzeźwiający charakter.  


Składniki: 
na ok. litr napoju

  • 300 g truskawek
  • 1 duża gruszka
  • 1 szklanka maślanki
  • 1,5 szklanki mleka
  • 2 łyżki miodu
  • sok z cytryny

Przygotowanie: 
Truskawki umyj i obierz z szypułek, gruszkę obierz i pozbaw gniazda nasiennego. Owoce wrzuć do blendera, dodaj miodu i zalej kilkoma kroplami soku z cytryny. Zmiksuj, tworząc owocowy mus. Dodaj mleko i maślankę, zmiksuj ponownie. Gotowe. 

Smacznego!


Wracając wczoraj ze spaceru natknęłam się na taki oto rosnący krzaczek. Coś czuję, że będą "haraty" :)



wtorek, 17 czerwca 2014

Deser na Mistrzostwa Świata FIFA- niewylewające się piwo :)

Piłkarska gorączka trwa-rozpoczęły się Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej 2014. Z tej okazji prezentuje mój ulubiony i niezwykle prosty deser, który wciąż zaskakuje moich gości. Trudno wyobrazić sobie śledzenie rozgrywki na murawie bez piwa w ręce. Deser ten to świetny pomysł, szczególnie dla tych, którzy na wspólne oglądanie meczy ze znajomymi przyjeżdżają samochodem. Chodzi o niewylewające się piwo, a mianowicie galaretka o smaku Ice Tea :) 


Składniki:
na trzy porcje
  • 2 galaretki brzoskwiniowe (może być też pomarańczowa lub cytrynowa)
  • 1 litr wody (tyle ile potrzebne wg. przepisu na opakowaniu galaretki)
  • 2 torebki
Przygotowanie:
Z wrzącej wody przygotuj napar herbaciany i rozpuść w nim galaretkę. Odstaw do wystygnięcia. Gdy ostygnie rozlej równomiernie 750 ml galaretki do trzech kufli 0,3l. Pokale schowaj do lodówki. Resztę odstaw. Pozostawiona galaretka zacznie tężeć zmiksuj ją do uzyskania piany (piana powinna być sztywna jak dobrze ubite białko). 
Jeżeli zacznie opadać, nic się nie stało, po prostu musi jeszcze bardziej stężeć. Potem można ją zmiksować ponownie. Co jeśli galaretka stężała za bardzo? Można ją rozpuścić, wkładając naczynie do gorącej kąpieli wodnej. 
Gotową pianę rozlej do kufli i zostaw w galaretce do całkowitego stężenia. 

Smacznego! 

A tutaj mała zapowiedź kolejnego, koktajlowego posta. 


poniedziałek, 16 czerwca 2014

Młoda kapusta z koperkiem i boczkiem

Na początek danie, które każdej wiosny gości na moim stole. Każdy robi ją trochę inaczej. Ja swój przepis dostałam od mamy. Od najmłodszych lat uwielbiałam roznoszący się po całym domy zapach kapustki z koperkiem. Tak jest właśnie dziś u mnie. Zapraszam!


Składniki:
·         Główka młodej kapusty
·         500 g surowego boczku wędzonego
·         ½ l. bulionu warzywnego
·         Mały pęczek koperku
·         Lubczyk
·         Łyżka miodu
·         Łyżka pełnoziarnistej mąki
·         Sól, pieprz

Sposób przygotowania.
Kapustę obierz z zewnętrznych liści, przekrój na kilka części i drobno poszatkuj. Włóż ją do dużego garnka i zalej bulionem. Gdy zacznie się gotować dodaj szczyptę soli, pieprzu, lubczyku i łyżkę miodu. Zamieszaj. Gotuj pod przykryciem, mieszając co jakiś czas przez 10-15 minut. Po tym czasie zmniejsz ogień i pozwól jej delikatnie się dogotowywać, a bulionowi odparować.  
Teraz pora na boczek. Pokrój go w drobna kostkę i wrzuć na patelnię. Boczkowi wystarczy własny tłuszcz, nie musisz dodawać oliwy. Gdy zrobi się rumiany i chrupiący odlej z patelni nadmiar tłuszczu. Boczek posyp łyżką mąki, mieszając cały czas przygotuj zasmażkę, nie pozwalając, aby mąka się zarumieniła.
Z garnka z kapustą odlej pół szklanki esencji i zalej nią patelnię z boczkiem. Cały czas mieszając stwórz sosik. Zawartość patelni wlej do garnka z kapustą, dodaj posiekany koperek i gotuj jeszcze przez chwilkę, sprawiając by połączyły się smaki.

Gotowe! Mojej rodzinie kapustka najlepiej smakuje z młodymi ziemniaczkami. A Wy z czym lubicie ją podawać?  



Zapraszam w podróż po mojej kuchni.

Witam serdecznie!
Blog powstał po to, abym mogła dzielić się z Wami inspiracjami na pyszne i nietrudne dania.
Nie jestem profesjonalną kucharką, ale nie ukrywam, że w kuchni czuję niczym w naturalnym środowisku :)
Lubię gotować, chociaż wielu rzeczy się dopiero uczę.
Staram się, aby jedzenie w mojej kuchni było zdrowe, jak najmniej przetworzone, ale przede wszystkim smaczne.
Skąd nazwa bloga?
Lubczyk to moja ulubiona przyprawa. Jak się przekonacie, dodaję ja prawie do wszystkiego.

Smacznego!